Opowieść pierwsza: Jak pokonałem królową polskich rzek?
Pływanie kajakiem to dla mnie wielka przyjemność i atrakcja. Tym razem padło na Wisłę, a konkretnie trasę od przeprawy promowej na wysokości Karczewa aż do Mostu Poniatowskiego. To mój pierwszy raz na Wiśle, więc dreszczyk emocji obecny od samego startu – tyle się słyszy opowieści o dzikiej i groźnej rzece, …