Opowieść trzydziesta pierwsza: Co to jest Hańcza Classic?

Dziś chcę opowiedzieć o moich głównych trasach rowerowych na Suwalszczyźnie, które prawie zawsze biorą początek w Smolnikach. Na początek nawiążę do tytułu. Bywając niemal co roku w Smolnikach w większym towarzystwie, opracowaliśmy sobie jedną trasę, którą postanowiliśmy przejeżdżać przy okazji każdego pobytu. No ale nie mogło się obyć bez adekwatnej …

Opowieść siódma: Jak walczyłem z deską surfingową?

Skoro już o początkach, to przy okazji o surfingu. Moja przygoda z deską zaczęła się od zakupu w centrum wodniackim przy warszawskiej Cytadeli używanej, potwornie dużej deski, z ledwo dobranym do niej pędnikiem. Sprzedawca uprzedzał, że kupuję to na własne ryzyko, ponieważ sprzęt jest już nieco archaiczny. To i tak …